środa, 12 kwietnia 2017

Herbatka z miłorząbiu

... czyli bawełniana bluzeczka na lato w kształcie litery T  z ażurowym motywem kojarzącym się kształtem z liśćmi ginko biloba (dobrymi na pamięć i koncentrację) ;)


Kolejny raz kupiłam włóczkę ze względu na kolor, chociaż w rzeczywistości okazał się nieco inny niż na monitorze. To coś pomiędzy szmaragdem a petrolem lecz bliżej ciemno turkusowej zieleni, w każdym razie nasunął mi morskie skojarzenia, a skoro morze to i fale, zaczęłam więc szukać ażuru, który mi będzie się z tym kolorem komponował. Trafiłam na ten wzór i chociaż to liście a nie fale, uznałam, że to jest to czego szukałam. Nie była bym jednak sobą gdybym go nieco nie przerobiła, dodając lustrzane odbicie, wywalając lewe oczka a w zamian wstawiając siatkę między panelami liści. Kombinowałam z formą,  i z reglanem, i z C metod ale wciąż wychodziło nie tak jak chciałam. Postanowiłam zatem, że góra bluzki będzie dziergana na płasko a wtedy dodane przeze mnie siatkowe oczka między motywami listków ażuru będą układać się faliście. I choć miałam dość dziergania szalików to jednak zdecydowałam się zaadaptować pokazywaną ostatnio konstrukcję do stworzenia częściowo ażurowej letniej bluzeczki (temperatury przez kilka pierwszych dni kwietnia pozwalały przepuszczać że się może przydać niebawem lecz gdy ją kończyłam planując zdjęcia między krzakami kwitnących forsycji nagle, złośliwie, obniżyła się o kilkanaście stopni a na dodatek zaczęło wiać i padać).
Bluzeczka jest robiona od szalika z dziurą w środku, tym razem krótkiego i ażurowego. Części po obu stronach pęknięcia są swoimi lustrzanymi odbiciami. Szerokość szaliczka to 56 oczek, długość prawie 7 powtórzeń motywu, w tym długość części robionej łącznie to jedno powtórzenie wzoru z każdej strony czyli 24 rzędy. Całość to niedokładne powtórzenie ilości motywów z tego prostego powodu, że ząbki na brzegach nie wychodziły przy pełnym powtórzeniu symetrycznie na obu rękawkach i trzeba było to dopasować. Góra tym razem nie jest wykończana i-cordową plecionką. Nabrałam oczka na falistej krawędzi szalika i je zamknęłam na trzech wypustkach od każdego z brzegów tworząc maleńkie pętelki z łańcuszka trzech oczek, po drugiej stronie zrobiłam tak samo z tym że pętelki zostały przez siebie przełożone i wtedy okazało się że głowa to mi się nie zmieści, a co więcej nawet gdybym przypadkiem głowy nie posiadała to i z przeciśnięciem szyi mógłby być problem i musiałabym ją poważnie odchudzić ;) Dlatego też  łańcuszki z oczek przy środkowych łączeniach zostały wydłużony z 3 do 25 oczek co dobrze zrobiło całości, przód nieco obniżył się w stosunku do tyłu, a dekolt już nie poddusza.
Korpus został dorobiony do dziury, na okrągło. Po bokach postanowiłam dodać ażurowe panele z lustrzanych obić wzoru ponieważ obawiałam się że mi włóczki zabraknie a jak wiadomo wszelkie dziury sprzyjają zwiększeniu wydajności materiału ;) Długość korpusu to 3,5 powtórzenia motywu plus wykończenie, na więcej nie starczyło włóczki, na szczęście w trakcie suszenia "w zwisie" się wyciągnęło. Całość jest lekko taliowana od 124 oczek nabranych na krawędziach do 116 a następnie poszerzana przy ażurowych bokach do 140 oczek na dole, przez co boki są nieznacznie dłuższe. Zakończone robione moimi ulubionymi poziomymi łańcuszkami i półłańcuszkami razy trzy.






Pomysł mój, druty 4, włóczka YarnArt Jeans, kolor 63, zużycie 3 motki czyli 150g.

Pozdrawiam serdecznie przed świątecznie ;)
Życzę spokojnego i radosnego czasu świątecznego :)


ps. gdyby ktoś chciał sobie stół czy koszyczek ozdobić to znalazłam przepis na ręcznie robionego króliczka uroczego

8 komentarzy:

  1. gdzie się kupuje dresy z kieszeniami? człowiek się zapisał na siłkę i kartę do szafki musi w staniku upychać, wrrr ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chcesz być piękna to cierp ;) a portki przygarnęłam w lidlu razem z jarmużem i rzodkiewkami, tylko nie wiem czy takie nie markowenie się do "lansu" na siłce nadają :P

      Usuń
  2. Bluzeczka ładna:) Kolor super:) Nawet do dresów pasuje:) Wszystkiego najlepszego:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, staram się by moje druciane produkcje pasowały do wszystkiego ;)

      Usuń
  3. Świetna jest! Doskonale leży na Tobie i bardzo ale to bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Prosta konstrukcja T robionego jako dziurawy szalik i tuba sprawia że można poszaleć z ażurem w rożnych kierunkach i łączeniami na ramionach, a przy tym dość łatwo dopasować całość do sylwetki ;)

      Usuń
  4. Piękna, równiutka, dopracowana w każdym detalu! Jestem pod wrażeniem!
    Śliczna bluzeczka :)))
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie ;) ciesze się że mój brak perfekcjonizmu w wykończeniach jest coraz mniej widoczny :)

      Usuń