wtorek, 30 sierpnia 2022

Tili, mały niebieski kardigan

Czas mi przez palce przecieka. Dopiero co zaczynało się lato a już po wakacjach. Gdzie się podziały te wszystkie dni?...
Dziejszy sweterek skończyłam właśnie na początku lata, nawet miałam okazję go trochę ponosić, tylko jakoś zdjęć nie zrobiłam. To taki malutki, mięciutki kardigan do narzucenia w chłodniejszy wieczór, i do sukienki i do jeansów. Włóczkę kupiłam na allegro, obstawiam że to akryl czesany gdyż nie gryzie i nie czuć go owcą na mokro. Konstrukcja banalna czyli zaczynany od plisy z icordowym brzegiem (która okala całość) a potem podział na reglan, lekkie taliowanie w pasie i zaokrąglone rogi z użyciem rzędów skróconych. Na dole, na środku tyłu, musiałam obie części plisy połączyć w miarę niewidoczny sposób i to był najtrudniejszy moment w dziergania tego sweterka (na mankietach miejsce łączenia jest mniej widoczne). Plisa okalająca jest lekko ozdobna, miały być warkocze a są oczka owijane tworzące kwiatki. Motyw na mankietach jest ten sam, a na plecach liczba oczek na niego została podwojona. Z detali wspomnę jeszcze, że oczka na reglan dodawałam jako trzy z jednego, podobnie jak na udawane boczne szwy (z tym że tam w jednym rzędzie robiłam trzy oczka z jednego a w kolejnym przerabiałam dwa razem prawe dwa razem). W ramach zapięcia jest ukryty w plisie malutki zatrzask.
Tyle opisu, czas na zdjęcia z lasu.









I na wiążąco że zbliżeniem na detale







Technicznie: pomysł mój, druty 3.75, włóczka z allegro zużycie około 230g. 
Podziały ku pamięci: Plisa 18 oczek, 18-50-18, podział na reglan 18-1-6(2x18)6-1-18, dodawane na przodach przy plisie 5x co 4rząd, 2x co 6rząd, 1x po 10rzędach.
Reglan do 18+38-58-29+32+29-58-38+18, rękawy 66 do 48oczek, na podkroje dodane 2x8 oczek zredukowane do 5.

I to tyle na dziś. Pozdrawiam serdecznie, do przeczytania, udanej końcówki lata ;)