Założyłam tego bloga żeby dzielić się pomysłami, tak więc w rocznicę pierwszego postu postanowiłam wrzucić kilka opisów moich udziergów (chociaż w swoich rozwlekłych tekstach i tak staram się zawierać szczegóły umożliwiające wydzierganie czegoś podobnego do moich "projektów"). Uznałam, że skoro zamieszczam w sieci zdjęcia tego co schodzi z moich drutów, to jeśli ktoś ewentualnie będzie chciał się tym zainspirować czy skopiować, to i tak to zrobi, niezależnie od praw autorskich, więc czemu tego jeszcze troszkę nie ułatwić ;)
Opisy do których linki zamieszczam poniżej nie są to "profesjonalne wzory", chyba nie potrafię takich pisać (nadal ich praktycznie nie czytam, gdyż interesuje mnie konstrukcja i użyta technika a nie rozliczenia oczek). Opisy są po polsku (po angielsku czytam bez problemu, jednak pisząc robię całą masę literówek, a do tego bardzo często nie znam nazw używanych technik dziewiarskich nawet po polsku więc...), w jednym rozmiarze, moim, sklepowe 36/38 a dokładniej na wymiar od góry 92-72-100 i 166cm wzrostu.
Opisy do których linki zamieszczam poniżej nie są to "profesjonalne wzory", chyba nie potrafię takich pisać (nadal ich praktycznie nie czytam, gdyż interesuje mnie konstrukcja i użyta technika a nie rozliczenia oczek). Opisy są po polsku (po angielsku czytam bez problemu, jednak pisząc robię całą masę literówek, a do tego bardzo często nie znam nazw używanych technik dziewiarskich nawet po polsku więc...), w jednym rozmiarze, moim, sklepowe 36/38 a dokładniej na wymiar od góry 92-72-100 i 166cm wzrostu.
Nie ma rozliczenia na rozmiary i nie ma podanych wymiarów gotowych udziergów. Nie tylko dlatego że mi się nie chciało przeliczać oczek, ale również z dwóch innych, istotnych dla mnie, względów: po pierwsze, każda z nas ma inną figurę i często nawet nosząc ten sam rozmiar ubranie się inaczej układa, po drugie, to jest ręczna robota, dopasowywana do indywidualnej sylwetki i uważam, że robienie z tego rozmiarówki niczym w sieciówkach odbiera część "magii" machaniu drutami. Moim zdaniem (możecie się zupełnie ze mną zgadzać ;) ) jeśli mamy już pewne doświadczenie i dziergamy dla siebie, to powinniśmy potrafić dopasować dany wzór do swoich kształtów, wiedzieć ile oczek na jakich drutach, z jakiej włóczki (mniej więcej) nabrać żeby gotowe dziergadło pasowało, dobrze się układało i było po prostu wygodne. Robienie próbek i dzierganie z rozpisanych co do oczka wzorów (zwłaszcza sweterków) może pomóc na samym początku przygody z drutami zapoznać się z technikami, ale z czasem niszczy kreatywność - nie myśli się ile oczek, z czego, na jakich drutach i jak coś zrobić, gdy jest gotowiec, a to że czasem po wydzierganiu twór nie leży jak trzeba to już pewnie wina złej próbki, włóczki czy blokowania...
Dlatego jeśli zdecydujecie się pobrać moje opisy i z nich dziergać nie wyłączajcie samodzielnego myślenia, inspirujcie się zamiast, przepraszam za wyrażenie, bezmyślnie kopiować. I czytajcie cały opis oraz blogowy wpis do danego udziergu przed nabraniem oczek na druty, żeby uniknąć rozczarowań i prucia ;)
Poniżej linki do pobrania opisów udziergów znajdujących się w postach o tytułach:
Różyczka z bambusa w kolorze maków - Rosie (opis bardzo intuicyjny raczej dla doświadczonych dziewiarek umiejących robić dwustronne ażury tylko ze schematu)
Do trzech razy bambus tym razem oszroniony - Frosted-z (opis na rozmiar 36/38 i 40 w kilku wersjach, a mniejszy rozmiar można uzyskać używając mniejszych drutów ;) )
Celliona puchacie zielona - Celliona (najdokładniejszy opis co do oczka, da z nim sobie radę nawet początkująca osoba)
Julaila czyli nie takie nudne nude - Julaila (dokładny opis góry i warkoczy ale korpus nie jest rozpisany co do oczka)
Jeśli macie uwagi co do opisów, piszcie w komentarzach, z formularza z boku, lub po prostu na maila antracytowa@wp.pl A jakieś już wam się zdarzy skorzystać z opisu i powstanie coś noszalnego, to pochwalcie się zdjęciem podsyłając je na mojego maila.
Przy okazji dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają i oglądają kiepskie zdjęcia nabijając mi statystyki, a jeszcze bardziej tym, którzy czytają moje przydługie wpisy. I dziękuje bardzo za wszelkie komentarze i maile.
Pozdrawiam życząc wam i sobie zawsze przyjemnego machania drutami i samych udanych projektów najlepiej własnych ;)
Przy okazji dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają i oglądają kiepskie zdjęcia nabijając mi statystyki, a jeszcze bardziej tym, którzy czytają moje przydługie wpisy. I dziękuje bardzo za wszelkie komentarze i maile.
Pozdrawiam życząc wam i sobie zawsze przyjemnego machania drutami i samych udanych projektów najlepiej własnych ;)